Prawnie możliwe jest skonstruowanie Funduszu Odbudowy bez Polski i Węgier i prowizoria budżetowe. Ale Bruksela nie szykuje jeszcze takiego scenariusza.
Mateusz Morawiecki już oficjalnie ostrzegł, że Polska może zablokować budżet i Fundusz Odbudowy z powodu powiązania go z praworządnością. Ale dla Brukseli nowością jest to, że pismo polskiego premiera jest „mało kategoryczne”.
Gróźb weta oczekiwano. Kilka dni temu wysunął ją pisemnie Viktor Orbán. Czwartkowy list od Morawieckiego jest znacznie łagodniejszy. – Nie tak kategoryczny jak ten od Orbána. Nie tak straszny – słyszymy od naszych rozmówców w unijnych instytucjach.