W USA przetacza się kolejna i bardzo ostra dyskusja o przyszłości najnowocześniejszego samolotu bojowego. F-35 znowu ma wyłącznie złą prasę, a niektóre nagłówki krzyczą wręcz o jego końcu. Czy rzeczywiście się zbliża?
Szukających sensacji zmartwię: F-35 się nie „skończył”. Nadal jest największym, najkosztowniejszym i najważniejszym programem zbrojeniowym w USA, krajach NATO i zachodnim świecie, długo też pozostanie najnowocześniejszym w służbie samolotem taktycznym. Ma jednak problemy, częściowo znane od lat, inne nieprzewidziane, które akurat teraz stały się tematem politycznej debaty.
Dlaczego znowu? Pentagon kolejny raz bezterminowo odłożył decyzję o uruchomieniu pełnej produkcji samolotu, raporty o technicznej dostępności i kosztach użytkowania nie są optymistyczne, a z ust wojskowych i polityków padają ostre komentarze o stanie obecnym i przyszłości maszyny.