Komisja Europejska wstrzymała zatwierdzenie węgierskiego postpandemicznego „planu odbudowy” wartego kilka miliardów euro. Termin upływał dzisiaj. Viktor Orbán musi udowodnić, że przy wydawaniu pieniędzy będą działały mocne mechanizmy antykorupcyjne.
Węgierski projekt planu odbudowy (KPO) czeka na akceptację Komisji Europejskiej od 12 maja. To oznacza, że minęły właśnie równo dwa miesiące przewidziane na ostateczne uzgodnienia. Dzisiaj Węgry Viktora Orbána powinny dostać zielone światło na przekazanie wniosku opiewającego na 7,2 mld euro dotacji do wglądu unijnym ministrom finansów w Radzie UE. Potwierdziły się jednak brukselskie przecieki niekorzystne dla Budapesztu.