Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Memoriał do likwidacji? Nie można Kremlowi na to pozwolić

Demonstracja przeciw wygaszaniu organizacji Memoriał zorganizowana przed rosyjską ambasadą Demonstracja przeciw wygaszaniu organizacji Memoriał zorganizowana przed rosyjską ambasadą Piotr Molecki / EAST NEWS
Ruszył proces likwidacji rosyjskiego Memoriału. Kreml chce unieważnić tę najstarszą niezależną organizację broniącą praw człowieka i zatrzeć pamięć o zbrodniach stalinizmu.

Kreml zdecydował się uciszyć „sumienie Rosji”, jak określa się najstarszą niezależną organizację broniącą praw człowieka i badającą zbrodnie stalinizmu: Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka „Memoriał”. W jego skład wchodzą oddziały regionalne w całej Rosji oraz Centrum Praw Człowieka.

Formalnie wniosek złożyła prokuratura generalna, a procedura przebiega dwutorowo. Moskiewski sąd wszczął we wtorek proces likwidacji Centrum Praw Człowieka, a w czwartek 25 listopada Sąd Najwyższy rozpatrzy analogiczny wniosek dotyczący likwidacji Memoriału.

Czytaj też: Ołeh Sencow o tym, jak reżim dusi Ukraińców i Rosjan

Czym Memoriał zawinił

Oficjalnym powodem jest „systematyczne łamanie przepisów ustawy o agentach zagranicznych”, począwszy od 2019 r. Prokuratura zarzuca stowarzyszeniu, że nie stosowało się do obowiązku oznaczania każdej informacji publikowanej w mediach odpowiednią adnotacją o statusie agenta zagranicznego. Nakaz ten Memoriał uznaje za motywowany politycznie i bezprawny i zaskarżył ustawę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Sprawą zajął się w 2015 r. także Komitet Praw Człowieka ONZ i stwierdził, że przyjmując takie prawo, Rosja naruszyła 19. art. Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.

Reklama