Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Kraj na opak

Kraj na opak. Jak się sprawdził szwedzki eksperyment pandemiczny?

W mediach społecznościowych krąży żart, że Szwedzi nie muszą się już trzymać pandemicznej zasady 2 m odstępu i mogą wrócić do zwyczajowych 5 m. W mediach społecznościowych krąży żart, że Szwedzi nie muszą się już trzymać pandemicznej zasady 2 m odstępu i mogą wrócić do zwyczajowych 5 m. Shutterstock
Szwecja kończy swój oryginalny model walki z pandemią – rząd postanowił zaufać obywatelom i to się opłaciło.
W pierwszej fali pandemii, kiedy cała Europa pozostawała w izolacji, a w szwedzkich miastach toczyło się zwykłe życie, działały restauracje, otwarte były wszystkie sklepy, widać było ludzi bez maseczek.PantherMedia W pierwszej fali pandemii, kiedy cała Europa pozostawała w izolacji, a w szwedzkich miastach toczyło się zwykłe życie, działały restauracje, otwarte były wszystkie sklepy, widać było ludzi bez maseczek.

W Szwecji odwołano już wszystkie obostrzenia pandemiczne. Nie było ich wiele i większość była tylko sugerowana. W kinach nie sprawdza się paszportów covidowych, otwarto kluby nocne i nie zaleca się już kontynuowania pracy z domu. W mediach społecznościowych krąży żart, że Szwedzi nareszcie nie muszą trzymać się pandemicznej zasady dwóch metrów odstępu i mogą wrócić do zwyczajowych pięciu metrów.

Decyzję Szwecji uprzedziła Dania, która wycofała restrykcje z początkiem lutego, a zaraz po niej Norwegia i Finlandia. To chyba jedyny moment w czasie pandemii, gdy kraje skandynawskie postępują podobnie. Wcześniej prawie cały region zachowywał się mniej więcej tak jak reszta świata, tylko Szwecja była budzącym zdumienie (i zaciekawienie) odmieńcem. Była krajem na opak, „Landet Annorlunda” – jak piszą o tym szwedzcy publicyści.

Bez lockdownu

Przez całą pandemię Szwecja nie miała ani jednego lockdownu. Nigdy nie zamknięto szkół podstawowych. Nie wprowadzono obowiązku noszenia maseczek, choć w trakcie trzeciej fali zalecano zakrywanie nosa i ust w komunikacji publicznej. Przez długi czas Szwecja nie zalecała też kwarantanny osobom, które zetknęły się z chorym na covid, nawet wtedy, gdy z nim mieszkały.

Zarządzaniem pandemią zajmowali się tu eksperci, nie politycy. Było to widoczne zwłaszcza w czasie pierwszej fali, kiedy na codziennych konferencjach prasowych o sytuacji pandemicznej właściwie nie pojawiali się reprezentanci rządu, a jeśli tak, to stali gdzieś w tyle. Sytuację objaśniali eksperci i to oni decydowali o kolejnych krokach. Na konferencjach występował słynny już epidemiolog państwowy Anders Tegnell oraz jego szef z Państwowej Agencji Zdrowia Publicznego.

Tegnell stał się twarzą szwedzkiej strategii pandemicznej.

Polityka 10.2022 (3353) z dnia 01.03.2022; Świat; s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Kraj na opak"
Reklama