Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

„Jeśli to czytasz, zacznij szlochać”. Niezwykłe odkrycia na dnie schnących rzek

W Dinosaur Valley State Park na południowy wschód od Dallas odnaleziono pod warstwą rzecznego osadu odciski stóp należące głównie do dwóch gatunków: wysokiego Paluksizaura i Akrokantozaura. Ślady mogą mieć nawet 113 mln lat. W Dinosaur Valley State Park na południowy wschód od Dallas odnaleziono pod warstwą rzecznego osadu odciski stóp należące głównie do dwóch gatunków: wysokiego Paluksizaura i Akrokantozaura. Ślady mogą mieć nawet 113 mln lat. Dinosaur Valley State Park / Mega / The Mega Agency / Forum
Ślady dinozaurów, antyczne miasta, czołgi – wszystko to ujrzało światło dzienne z powodu suszy. Niezwykłe znaleziska to zarazem dowody cierpienia: ludzkiego i planety.

Jako pierwszy sensacyjną zawartość na powierzchnię wypluł włoski Pad. To najważniejsza rzeka na północy kraju, lokalne rolnictwo zależy od niej w aż 70 proc. W tym roku poziom jej wód jest rekordowo niski na całej jej 670-kilometrowej długości. Sytuację próbowano ratować na wszelkie sposoby, wprowadzono nawet mandaty (500 euro) za podlewanie trawników i mycie samochodów w gminach położonych wzdłuż rzeki. Niewiele to zmieniło, podobnie jak wznoszona przez biskupa Mediolanu Mario Delpiniego modlitwa o deszcz w dolinie Padu. To nie jest redakcyjny chochlik – sytuacja we Włoszech była w minionych miesiącach na tyle dramatyczna, że duchowni uciekali się do modłów.

Barka, czołgi i miasteczka

Na tle tych dramatycznych doniesień informacja z miasteczka Gualtieri w regionie Emilia-Romagna może wydać się choć trochę bardziej optymistyczna, żeby nie powiedzieć – komiczna. W tej liczącej nieco ponad 6 tys. mieszkańców miejscowości płytki Pad odsłonił wrak zatopionej w 1943 r. barki używanej do transportu zaopatrzenia (głównie żywności). W marcu w lombardzkim mieście Sermide ukazał się czołg, który w 1945 r. do rzeki wepchnęły wycofujące się oddziały nazistowskich Niemiec. Barki z Gualtieri nikt nie widział od ponad sześciu dekad, o istnieniu czołgu krążyły legendy. I takie odkrycia nie powinny dziwić. Północ Włoch nęka największa susza od 70 lat, a wzdłuż Padu leżą miejscowości, gdzie deszcz nie padał od końca listopada 2021 r. Sytuacja jest na tyle krytyczna, że zagrożona jest produkcja ryżu i sera Parmigiano Reggiano, lokalnego przysmaku.

Niskie są też poziomy wód na Półwyspie Iberyjskim. Doskonale ilustrują to zdjęcia z pogranicza Hiszpanii i Portugalii, gdzie znajduje się akwen Alto Lindoso, utworzony w 1992 r. w związku z konstrukcją pobliskiej hydroelektrowni. Żeby zbiornik mógł powstać, zalano m.in. wioskę Aceredo. Już w przeszłości poziom wody był tak niski, że odsłaniał dachy pozostawionych tam domów. Nigdy jednak nie było widać z powrotem całej miejscowości – aż do tej wiosny. Do Aceredo można wejść, otworzyć drzwi, obejrzeć zalane przez ostatnie trzy dekady budynki. Bez większego strachu, bo wody tam teraz nie ma. Cały zbiornik wypełniony jest zresztą zaledwie w 15 proc.

Z kolei w położonej na zachód od Madrytu gminie Valdecañas, gdzie znajduje się rezerwat przyrody, woda odsłoniła zbiór skalnych bloków znany jako Dolmen z Guadalperal. To megalityczny pomnik datowany na 2–3 tys. lat p.n.e., porównywany do angielskiego Stonehenge. Odkryto go w 1926 r., ale w XX w. rzadko był w pełni odsłonięty. Znajduje się w korycie rzeki, więc przy wysokim poziomie wody widać kilka jego bloków najbliżej brzegu. W ostatnich latach susza doprowadziła do sporych zmian krajobrazu i Dolmen z Guadalperal pokazało wszystkie swoje elementy. Nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni.

Czytaj też: Płytsze rzeki w Europie. Jeszcze jeden skutek zmian klimatu

Jeśli to czytasz, zacznij szlochać

Bardzo niski poziom ma też Dunaj, zwłaszcza na południu. W okolicach Prahovo, gdzie rzeka stanowi granicę między Serbią i Rumunią, susza odsłoniła niewyobrażalny widok. Na piaszczystych mieliznach zalega teraz aż 20 wraków nazistowskiej floty czarnomorskiej. Miejscowi eksperci są przekonani, że większość z nich jest wypełniona materiałami wybuchowymi. I dodają, że takich znalezisk będzie więcej. Naziści zatapiali te jednostki pod koniec wojny, by nie dostały się w ręce Armii Czerwonej. Według historyków była to powszechna praktyka w całej Europie, co widać zresztą w północnych Włoszech. Problem w tym, że pełne niewybuchów wraki stanowią poważne zagrożenie dla żeglugi na Dunaju, więc prędzej czy później trzeba będzie je z koryta usunąć. Musi za to zapłacić serbski rząd, i to niemało – szacowane koszty operacji porządkowej to 35 mld dol.

Dramatycznie brzmią z kolei doniesienia z Czech, gdzie wnętrze pokazuje niska Łaba. Wzdłuż jej brzegów na wysokości miasta Děčín w Górach Połabskich znajdują się tzw. kamienie głodu, na których mieszkańcy wyryli przekaz dla przyszłych pokoleń. Kiedy na początku XVII w. wody w rzece prawie nie było, skończyło się to ogromną suszą, stratami plonów i żywności. Odtąd niski poziom wody jest zwiastunem kryzysu. Na jednym z kamieni widnieje nawet napis: „jeśli jesteś w stanie to przeczytać, zacznij szlochać”. Nie trzeba dodawać, że dziś jest widoczny w całości.

Czytaj też: Bój o ostatnią dziką rzekę w Europie

Efekty uboczne suszy

Również poza Europą wysuszone rzeki i jeziora odsłaniają dawno zapomniane lub nieznane widoki. W podobnej sytuacji są kraje na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza te, których los zależy od wody z Tygrysu i Eufratu. Jej brak już w styczniu pchnął władze Iraku do decyzji o spuszczeniu sporej ilości wody ze zbiornika na tamie w Mosulu. Odsłoniło to ruiny starożytnego miasta, niektóre budynki datuje się nawet na 1350 r. p.n.e. O istnieniu metropolii mieszkańcy wiedzieli już w chwili powstawania tamy w 1980 r., ale nigdy nie została w całości zbadana. Część budynków, niektóre wysokie na blisko 7 m i ze ścianami grubymi na 1,5 m, uznaje się za nowe znaleziska. Prace trwają, Kurdyjska Organizacja Archeologiczna mówi o najbardziej przełomowym odkryciu dla regionu od kilku dekad.

W Teksasie susza dała natomiast światu nowe, niesamowicie wyraźne ślady po obecności dinozaurów. W Dinosaur Valley State Park na południowy wschód od Dallas odnaleziono pod warstwą rzecznego osadu odciski stóp należące głównie do dwóch gatunków: wysokiego Paluksizaura i Akrokantozaura. Ślady mogą mieć nawet 113 mln lat i choć nadchodzące deszcze pewnie znów je przykryją, to pracownicy parku wykonują dokładną dokumentację, by zdjęcia i opisy pokazać na wystawie w lokalnej stacji badawczej.

Podobnych doniesień będzie z pewnością więcej. Susza jest zjawiskiem powszechnym, a według niektórych szacunków w Europie jest najbardziej uciążliwa od pół tysiąca lat. Informacje o odnalezionych skarbach czy odkryciach paleontologicznych tylko trochę łagodzą przekaz o katastrofie klimatycznej. Znacznie bardziej realistyczne jest przesłanie z brzegów czeskiej Łaby. Pora szlochać.

Czytaj też: Barkostrady na polskich rzekach? Pomysł z innej epoki

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną