323. dzień wojny. Ukraińcy strzelają bardziej na wiwat niż do celu. Czy to zmierzch śmigłowców szturmowych?
Zadziwiające, ale Sołedar nadal się broni, Rosjanie wciąż nie zdołali zająć całego miasta ani go okrążyć. A dopóki trwają walki o Sołedar, gdzie Rosjanie rzucili główne siły, relatywnie bezpieczny jest Bachmut, którego zdobycie będzie znacznie trudniejsze. Z kolei bez zdobycia Bachmutu nie ma co marzyć o dalszej ofensywie, o czym będziemy pisać w kolejnym artykule, prezentując perspektywy rozwoju sytuacji po ewentualnym upadku obu miast. Rosjanie mają nadzieję na poważniejsze przełamanie ukraińskiego frontu. Zapomnieli chyba, że odległą o 30 km Popasną zajęli 8 maja 2022 r. Ile więc czasu zajęło im pokonanie owych 30 km do Bachmutu? I ile czasu zajmie im wyjście poza tę linię? Łatwo sobie obliczyć…
Najemnicy na rzeź, niewola źle widziana
Aby wzmocnić walczącą w tym rejonie prywatną firmę militarną płatnych cyngli Prigożyna, czyli CzWK „Wagner”, której użycie w tej wojnie na taką skalę nie ma precedensu w świecie, prezydent Putin zdecydował się wydać ułaskawienia dla więźniów ochotniczo wstępujących do służby w Grupie Wagnera już w momencie ich zwolnienia z więzienia, a nie dopiero po sześciu miesiącach służby na froncie. Ma to nieco poprawić sytuację rekrutacyjną wagnerowców, bo najwidoczniej i ta organizacja, oficjalnie uznana przez EU jako terrorystyczna, ma problem z pozyskaniem ludzi do walki. Do niedawna tworzyli ją głównie weterani wojsk powietrzno-desantowych i sił specjalnych, ale najwidoczniej źródło ich rekrutacji stopniowo wysycha.