Świat

754. dzień wojny. Groźna rosyjska operacja informacyjna Majdan 3. Fikcja czy rzeczywistość?

Żołnierz brygady artylerii na froncie w okolicach miasta Czasiw Jar, luty 2024 r. Żołnierz brygady artylerii na froncie w okolicach miasta Czasiw Jar, luty 2024 r. Hector Adolfo Quintanar Perez / Zuma Press / Forum
Rosja ostatnio zdecydowanie nasiliła swoje tajne działania informacyjne, coraz bardziej zresztą skuteczne. Rosjanom najtrudniej jest działać w samej Ukrainie, ale według tamtejszego wywiadu wojskowego właśnie zaczęli nową operację Majdan 3.

Wszystkich zastanawia, co to się wydarzyło w Naddniestrzu. To niewielkie, przez nikogo nie uznawane państewko jest nieformalnym sojusznikiem Rosji i nawet stacjonuje tam niewielki rosyjski kontyngent wojskowy. Naddniestrze to niesamowity skansen ZSRR, ostatni fragment dawnego imperium zachowany w niemal niezmienionej postaci. I właśnie tam przedwczoraj nastąpił dziwaczny atak dronowy, który zniszczył wojskowy śmigłowiec Mi-8MT. Był to śmigłowiec wycofany ze służby ze względu na brak możliwości jego remontu, ale sam atak należy traktować bardzo poważnie, bo dron trafił w maszynę idealnie. Czy był to atak ukraiński, to raczej wątpliwe, raczej jakaś rosyjska prowokacja zorganizowana w niewiadomym na razie celu, bowiem Rosjanie nie wykorzystują tego, jak dotąd, propagandowo.

Posłuchaj: Grozi nam wojna? Czy Rosja zaatakuje Polskę i Europę?

Walki na frontach nadal mają charakter pozycyjny. Pod Kupiańskiem i Swiatowem rosyjskie codzienne ataki nieco osłabły i wszystkie zostały pomyślnie odparte. Pod Biłohoriwką i na południe od Kreminnej, wzdłuż Dońca, Rosjanie też prowadzili ataki, które odparto. W atakach tych brała udział 346. Brygada Specnazu, mało znana rosyjska jednostka podległa wywiadowi wojskowemu GU. Specjalsi usiłowali przeniknąć na ukraińskie tyły, ale im się to nie udało. Ciekawostką jest, że m.in. ta brygada wystawiała słynne „zielone ludziki” na Krymie w lutym i marcu 2014 r. Rosjanie zintensyfikowali też swoje ataki w kierunku na Siewiersk, bezpośrednio na zachód od Łysyczańska. Jest to dawno nieaktywny kierunek, który teraz został przez Rosjan reaktywowany w poszukiwaniu przełomu na froncie.

Reklama