Świat

Nezha nadchodzi!

„Nezha 2” „Nezha 2” materiały prasowe
Przez dwa tygodnie film „Nezha 2” obejrzało 180 mln Chińczyków.

Chiny górą na kolejnym polu. Film animowany „Nezha 2” w dwa tygodnie pobił światowy rekord (ponad 1 mld dol. wpływów z biletów w jednym kraju), detronizując „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy”. Premiera przypadła na tygodniowy okres świętowania chińskiego Nowego Roku, kiedy ludzie mają więcej czasu i ochoty na rozrywkę; obejrzało go już 180 mln widzów. Nigdy jeszcze tamtejsze filmy nie sięgały tak wysoko. „Nezha 2” to druga część nawiązującego do chińskich mitów i bajek przeboju z 2019 r. o przedsiębiorczym brzydalu, który porusza się na płonącej obręczy i wędruje od przygody do przygody. Jeszcze lepsza, bardziej zapierająca dech, zabawna i wzruszająca. W mediach społecznościowych okrzyknięto ją manifestem nieskrępowanej wolności, buntu i indywidualizmu.

Oficjalne media odnotowały sukces na swój sposób, podkreślając, że to coś więcej niż powód do dumy, iż chińskie produkty „przewyższają amerykańskie”. Ma to być też wyraźna oznaka poprawy nastrojów społecznych, koniec pocovidowej smuty, którą pogłębił potężny kryzys w sektorze nieruchomości. Kryzys dotknął także kino; gdzie w 2024 r. obroty okazały się o ponad jedną trzecią mniejsze niż przed pandemią (na 501 premier było 76 zagranicznych).

Chińskie władze wyczekiwały oznak ożywienia z rosnącym niepokojem. Poprzednie długie święta, przypadające na początek października, były pod względem zbiorowego kupowania nieudane; teraz dodano jeszcze jeden dzień, żeby zachęcić do większego wydawania pieniędzy. Na grudniowym plenum partii poświęconym sytuacji gospodarczej „wspieranie konsumpcji” uczyniono jednym z priorytetów 2025 r. Czyżby barometr rzeczywiście drgnął?

W walentynki niesforny Nezha ruszył na podbój Ameryki Donalda Trumpa. Płonąca obręcz bardzo mu się przyda.

Polityka 8.2025 (3503) z dnia 18.02.2025; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama