Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Alians Cywilizacji

Jak zasypać przepaść między Zachodem a Wschodem?

Inicjatywa ma zmobilizować Inicjatywa ma zmobilizować "przeważającą większość ludzi, którzy chcą, i wiedzą jak, żyć w pokoju". Fot. Dreamsjung, Flickr, CC by SA
Nowa inicjatywa czołowych polityków, Alians Cywilizacji, ma zapobiec 'zderzeniu cywilizacji'.

W Madrycie właśnie odbyło się pierwsze spotkanie forum, na którym pojawiły się setki osobistości politycznych, religijnych i świata mediów. (Deutsche Welle, swissinfo.ch)

Starcie cywilizacji odwołane

Alians jest pomysłem premiera Hiszpanii José Zapatero i jego tureckiego odpowiednika Recepa Tayyipa Erdogana. Wystąpili z tym pomysłem na kilka miesięcy po ataku terrorystycznym w Madrycie, w którym zginęło 200 osób, jako reprezentanci dwóch cywilizacji rzekomo w konflikcie: chrześcijańskiej i muzułmańskiej. Idea została poparta przez ONZ i oficjalnie ruszyła w 2005 roku. Dotychczas do aliansu przyłączyło się 80 krajów.

Inicjatywa ma zmobilizować tę "przeważającą większość ludzi, którzy chcą, i wiedzą jak, żyć w pokoju", powitał wszystkich premier Hiszpanii.

Oprócz dwóch premierów-inicjatorów, w forum wzięli udział m.in.: sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon, były portugalski prezydent Jorge Sampaio, obecnie wysoki przedstawiciel ONZ w Aliansie, laureat literackiej nagrody Nobla z Turcji Orhan Pamuk, irański laureat pokojowej nagrody Nobla Shirin Ebadi, brazylijski pisarz Paulo Coelho, królowa Jordanii Noor, sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Mussa i była prezydent Irlandii Mary Robinson.

Dość kultury strachu

W swoich raportach Alians stwierdza, że tzw. rosnąca przepaść między chrześcijańskim Zachodem a muzułmańskim Wschodem nie jest natury religijnej, ale politycznej. Przepaść ta pogłębiła się od czasu wojskowych interwencji w Afganistanie i Iraku, a także powodu braku rozwiązania konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Autorzy raportów (liderzy polityczni, akademiccy, z dziedziny finansów międzynarodowych, organizacji społeczeństwa obywatelskiego i mediów) stwierdzili, że trzeba zacząć rozmontowywać stereotypy, które przepaść pogłębiają.

Shamil Idriss, dyrektor Aliansu, uważa, że potrzebna jest edukacja medialna, bowiem często napięcia religijne powstają z powodu nieodpowiedzialnych publikacji. Ukazanie się w Danii podburzających komiksów przedstawiających proroka Mahometa, uwagi papieża na temat islamu, relacje na temat stosunku prezydenta Iranu do Izraela - to kilka przykładów.

Normalne społeczeństwa

Pośród projektów, które forum ma zainicjować, jest wielomilionowy fundusz medialny, utworzony przez prywatnych filantropów i agencje medialne, niezależny od ONZ. Z funduszu mają być finansowane produkcje filmowe, które pomogą w promowaniu zrozumienia między kulturami i w zwalczaniu stereotypów. Alians próbuje namówić niektóre firmy producenckie z Hollywood, już zaangażowane w projekt, by zaczęły szerzyć przesłanie o religijnym pokoju, kulturowej harmonii i różnorodności jako normalnym stanie społeczeństw.

Inny pomysł to "mechanizm szybkiego reagowania mediów". Miałby zmniejszać napięcia społeczne w czasie kryzysów, takich jak ten spowodowany publikacją wizerunków Proroka w Danii, kiedy to brutalne demonstracje przetoczyły się przez ulice krajów muzułmańskich.

Dla tych, którzy chcą pokoju

Pod koniec roku fiński wysłannik Kristi Lintonen w imieniu Unii Europejskiej z zadowoleniem przyjęła raporty Aliansu. Powiedziała, że społeczność międzynarodowa musi wykreować publiczne poparcie dla odrzucenia ekstremizmu. Unia uznała rok 2008 Europejskim Rokiem Dialogu. Inne przykłady inicjatyw idących w tym samym kierunku to projekt Zarządzanie Globalizacją (w ramach procesu helsińskiego), prowadzony przez Finlandię i Tanzanię od 2003 roku, czy duńska inicjatywa Coexistence of Civilisations.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Fotoreportaże

Richard Serra: mistrz wielkiego formatu. Przegląd kultowych rzeźb

Richard Serra zmarł 26 marca. Świat stracił jednego z najważniejszych twórców rzeźby. Imponujące realizacje w przestrzeni publicznej jednak pozostaną.

Aleksander Świeszewski
13.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną