– Sędzia Paweł Macuga nie stanął w mojej obronie, więc idę do Strasburga i zachęcam do tego wszystkich obywateli, których dotknęło to samo, czyli bezprawne pozbawienie wolności. Jeśli wszyscy pójdziemy do Strasburga, Strasburg zobaczy, że jest to problem systemowy – mówi Ewa Siedlecka, publicystka POLITYKI.
Chodzi o zdarzenia z 10 czerwca tego roku. Obywatele RP protestowali przeciwko teorii o zamachu podczas obchodów kolejnej miesięcznicy oraz ograniczaniu przez PiS prawa do zgromadzeń. Kilkadziesiąt osób zostało wówczas zatrzymanych.
Nasze wideo
Mistrz felietonu. Poeta. Benefis Daniela Passenta!
skomentuj (1)
Uprawiałem seks w PRL. Smalara i Pszoniak czytają Passenta
skomentuj (1)
Fronczewski i Pszoniak grają w szachy na urodzinach Passenta
skomentuj