Dlaczego październik jest najgorszym miesiącem dla fanów muzyki? Odpowiada Bartek Chaciński. I prezentuje najciekawsze premiery. Omawiane albumy: „I Loved You At Your Darkest grupy” grupy Behemoth (Mystic), „Marginal” zespołu Pablopavo i Ludziki (Karrot Kommando), „Pulp” od P.Unity (U Know Me), „Bottle It In” Kurta Vilego (Matador), „Miałomasteczkowy” Dawida Podsiadły (Sony), „Avant-garde out of Poland” Zdzisława Piernika (Requiem), „Komeda. Moja słodka europejska ojczyzna. Polish Jazz vol. 80” sekstetu Jana Ptaszyna Wróblewskiego (Polskie Nagrania/Warner) oraz „Mith” Lonnie Holleya (Jagjaguwar).