Artykuły

Wojna handlowa w Europie Środkowej

Już ponad rok słowackie i czeskie media ostrzegają przed kupowaniem wyrobów spożywczych z Polski. W niemal codziennych publikacjach prasowych i telewizyjnych na ten temat przewijają się zarówno przypadki prawdziwe, jak i masa plotek czy niesprawdzonych doniesień przejętych z brukowców. Poważniejsze media próbują sprawę analizować, wskazują na to, że za częścią publikacji stać może grupa biznesmenów kręcących czeską i słowacką branżą spożywczą. Rzecz nabrała takich rozmiarów, że – rzecz niezwykła! - specjalne oświadczenie w tej sprawie wydała polska ambasada w Pradze, na co gromko odpowiedział czeski MSZ.

Dziennikarze portalu aktualne.cz, zamiast czytać oświadczenia, pojechali do Cieszyna/Czeskiego Cieszyna i po obu stronach granicy poszli do sklepów tej samej sieci – Kaufland. Po stronie czeskiej na parkingu zobaczyli tylko czeskie auta, po stronie polskie – samochody na rejestracjach polskich, czeskich i słowackich. Spotkanych  w tym sklepie Słowaków i Czechów pytali, czy nie boją się kupować obciążonego złą opinią jedzenia z Polski – oraz dlaczego w ogóle wyjeżdżają za granicę na zakupy?

 

Link do źródła:

http://aktualne.centrum.cz/ekonomika/nakupy/clanek.phtml?id=777727

 

 

Reklama