Artykuły

Kto naprawdę rządzi Rosją

Kreml? FSB? Departament Stanu? A może lobby gejowskie? Wszystko zależy od teorii spiskowej, którą wyznajesz.

Adeptów konspirologii uważa się za wariatów. Ostatnio coś się jednak zmieniło – latami konspirolodzy snuli teorie spiskowe dotyczące totalnego podglądania i podsłuchiwania całego świata przez Stany Zjednoczone, a tu rewelacje Edwarda Snowdena uprawdopodobniły te teorie. A jeśli chodzi o Rosję? Kto nią naprawdę rządzi? – pyta Wiera Kiczanowa w przeglądzie najnowszych tendencji w teoriach spiskowych na stronie Slon.ru.

Czy można uwierzyć w oficjalne objaśnienie ustroju politycznego Rosji? Rząd, sądy i parlament stanowią niezależne od siebie gałęzie władzy, prezydent jest gwarantem konstytucji, prokurator podlega kontroli wyłanianego w wyborach parlamentu, który jest reprezentantem interesów społeczeństwa... Ten obrazek poważnie odstaje od rzeczywistości.

Konspirolodzy wiedzą swoje: 1) Najbardziej znany rosyjski bloger, lider protestów ulicznych, pogromca korupcji Aleksiej Nawalny tak naprawdę jest agentem Kremla. Został wynajęty przez Władmira Putina, by zdyskredytować opozycję. 2) Rosją rządzi Departament Stanu USA. Związek Radziecki przegrał zimną wojnę z Ameryką, a gdy Rosja musiała zaciągać zachodnie kredyty, popadła w uzależnienie, z którego nie może się wyplątać. Obecnie jest terytorium okupowanym. 3) Protesty na placu Błotnym w Moskwie wymyślono na Kremlu – liberalne skrzydło na czele z Dmitrijem Miedwiediewem chciało osłabić „siłowików” Putina, żeby przejąć władzę, dlatego finansowało manifestantów. 4) Rosją rządzi Federalna Służba Bezpieczeństwa. 5) Upadek obyczajów to skutek działania silnego lobby pederastów. Itd., itp.

Reklama