Nguyen Quang Hung był północnowietnamskim żołnierzem. W 1966 r. został postrzelony w potyczce z Amerykanami.
Ciężko ranny ukrywał się kilka dni, ale Amerykanie go znaleźli. Trafił do szpitala wojskowego. Sam Axelrad, wówczas 27-letni lekarz, z przerażeniem obejrzał prawe ramię w kolorze bakłażanu. Tylko amputacja mogła uratować życie Hunga.
Lekarze spreparowali odcięte ramię, poskładali i połączyli wszystkie kości i wręczyli je Axelradowi. Była to dość powszechna praktyka, żeby zostawiać dowód dobrze wykonanej roboty. Przez dziesięciolecia kości wraz z innymi pamiątkami z Wietnamu leżały zapomniane w wojskowym worku.
14.08.2013
Numer 24/ 2013