Już od jakiegoś czasu o Zhang Yimou – najsłynniejszym z chińskich reżyserów – krążyły sensacyjne plotki. Mówiono, że artysta dopuścił się skandalicznego występku, i to niejednokrotnie. Uznał chyba, że jego – jako prominenta – chińskie prawo nie obowiązuje… A co konkretnie zarzucano 63-letniemu filmowcowi, twórcy takich dzieł, jak „Zawieście czerwone latarnie”, „Cesarzowa” czy „Dom latających sztyletów”?
17.01.2014
Numer 02/ 2014