Artykuły

Hamburg zapłonie?

Co przyniesie szczyt G20

Numer 14.2017
Na nieproszonych uczestników szczytu G20 czeka „punkt zborny dla osadzonych” (GeSa). Demonstranci – jak widać – nie są tym zachwyceni. Na nieproszonych uczestników szczytu G20 czeka „punkt zborny dla osadzonych” (GeSa). Demonstranci – jak widać – nie są tym zachwyceni. AP / EAST NEWS
Gdy zjawią się tu przywódcy najpotężniejszych państw świata, miasto będzie przypominać warowną twierdzę. Mimo to dojdzie zapewne do rozruchów.

Zwiastunem nadchodzących wydarzeń był drut żyletkowy, całe kilometrowe zwoje z ostrymi nożykami. Drut chroni komendę policji w północnej części miasta, policjanci zainstalowali go na ogrodzeniu swej siedziby w dzielnicy Alsterdorf. A teraz okala też dawny targ spożywczy w dzielnicy Harburg, gdzie kosztem trzech milionów euro zorganizowano „punkt zborny dla osadzonych”. Są tu pokoje dla prokuratorów i sędziów, rozmównice dla adwokatów i cele dla czterystu zatrzymanych.

07.07.2017 Numer 14.2017
Reklama