Rand Paul, republikański senator z USA, który w zeszłym roku starał się o możliwość reprezentowania partii w wyborach prezydenckich, został dotkliwie pobity. Ma połamane żebra i przez wiele tygodni ból nie pozwoli mu wrócić do pracy. Choć jego postać budzi duże kontrowersje, to według pierwszych doniesień atak prawdopodobnie nie miał podłoża politycznego. Paul został napadnięty, kiedy kosił trawę przed domem, a sprawcą okazał się sąsiad.
10.11.2017
Numer 23.2017