Donald Trump rozruszał branżę budowlaną. Zaostrzenie konfliktu z Koreą Północną sprawiło, że już pół Ameryki chce mieć własny schron atomowy.
Gdy na żółtych paskach pojawi się informacja: „Atomowy atak na USA”, Larry Hall będzie gotowy. Będąc gdzieś w Kansas, 11 tys. kilometrów od Pjongjangu, otrzyma ostrzegawczego esemesa: „Zaczęło się! Kim wystrzelił w nas rakietę”. Nie włączy telewizora, żeby sprawdzić, co się dzieje. Nie będzie takiej potrzeby. Jako szef firmy informatycznej przez wiele lat współpracował z Departamentem Obrony i do dziś ma wielu znajomych w armii. Jeżeli coś takiego się wydarzy, mają go natychmiast powiadomić, a on nie będzie tracić czasu na zbędne wyjaśnienia.
02.02.2018
Numer 03.2018