W Ameryce wybuchła zacięta walka o kształt Sądu Najwyższego, gdy jeden z sędziów – nominowanych przez prezydenta i zatwierdzanych przez Senat na dożywotnią kadencję – postanowił odejść na emeryturę. Sąd Najwyższy USA jest najwyższą instancją apelacyjną i rozstrzyga o zgodności ustaw i decyzji władz wykonawczych z konstytucją. Odejście Anthony’ego Kennedy’ego z liczącej dziewięciu sędziów instytucji zmienia układ sił, bo wiadomo, że Donald Trump mianuje osobę o ultrakonserwatywnych poglądach.
06.07.2018
Numer 14.2018