Artykuły

Puenta? Jak nożem uciął!

Nóż kuchenny w klatkę piersiową, nie jest aż taką sensacją

Numer 25.2018
W Antarktyce nie ma policji, mieszkają tu tylko pingwiny. W Antarktyce nie ma policji, mieszkają tu tylko pingwiny. Pixabay

Fakt, że obywatel Siergiej S., inżynier, wbił obywatelowi Olegowi B., spawaczowi, nóż kuchenny w klatkę piersiową, nie byłby aż taką sensacją, by zajęły się tym światowe media. W tym usiłowaniu zabójstwa było jednak coś nietypowego. Choćby to, że scena miała miejsce w stacji badawczej na Wyspie Króla Jerzego, 120 km od wybrzeży Antarktydy. Obaj panowie byli polarnikami, prowadzili badania już od wiosny.

Śledczy z góry założyli, że Siergiej i Oleg byli od rana kompletnie pijani. A jednak prawda okazała się dużo mniej banalna.

07.12.2018 Numer 25.2018
Reklama