Artykuły

Przywieź, wywieź, pozamiataj

Wożąc milionerów

Numer 03.2019
Nie pomogą ciemne szyby ani ścianki działowe. Kierowcy wszystko widzą i słyszą. Co gorsza, umieją też mówić... Nie pomogą ciemne szyby ani ścianki działowe. Kierowcy wszystko widzą i słyszą. Co gorsza, umieją też mówić... Getty Images
Żyją wśród najbogatszych i najsłynniejszych ludzi tego świata. Bywają ich ochroniarzami, niańkami, a nawet dilerami i sutenerami. W umowie mają wpisane: „kierowca osobisty”.
Jayne Amelia Larson pracowała dla VIP-ów z Hollywood. Syn jednego z nich po pijaku mylił auto z toaletą.materiały prasowe Jayne Amelia Larson pracowała dla VIP-ów z Hollywood. Syn jednego z nich po pijaku mylił auto z toaletą.

Pewnego wczesnego poranka, jakieś dziesięć lat temu, miasto dopiero się budziło, kiedy Jayne Amelia Larson zaczęła wyciągać z tylnego siedzenia syna jednego z najbogatszych ludzi w Los Angeles. Poprzedniego wieczora dwudziestoparoletni amator nocnych imprez zażądał od szoferki, by znalazła „prostytutkę transwestytę” dla jego dziewczyny, która – jak mówił – „chciała wyleczyć z homoseksualizmu kolegę geja”. Jeździli więc godzinami po bulwarze Santa Monica wielkim lincolnem, aż dziedzic zwymiotował, zapadł w pijacką drzemkę, po czym obudził się i zaczął sikać na tapicerkę.

01.02.2019 Numer 03.2019
Reklama