Wyborcze hasła liberałów przyniosły zwycięstwo konserwatystom. Ku nieprzyjemnemu zaskoczeniu opozycji.
Kampania wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zamieniła się w wojnę na słowa w kwestiach religii, seksu i moralności. Katalizatorem stał się film dokumentalny „Tylko nie mów nikomu” o molestowaniu seksualnym dzieci przez księży. Obraz wzmocnił pytania o powiązania rządu z Kościołem, a już wcześniej w kampanii wyborczej partii rządzącej aktywistów walczących o prawa osób LGBT przedstawiono jako zagrożenie dla dzieci.
Film, w którym ofiary spotykają się ze swoimi seksualnymi prześladowcami, zelektryzował i tak gorączkową już debatę o wpływowej roli Kościoła w polskiej polityce i w społeczeństwie, podczas której homoseksualizm był regularnie zrównywany z pedofilią.
07.06.2019
Numer 12.2019