Kapłani wudu na Haiti potrafią zamieniać ludzi w bezwolne maszyny. Zombi istnieją naprawdę, choć nie należy ich utożsamiać z potworami z hollywoodzkich filmów.
Zombi są wśród nas. W Port-au-Prince każdy o tym wie. Mieszkańcy haitańskiej stolicy od dziecka karmieni są przejmującymi opowieściami o żywych trupach. To znaczy o zmarłych, których po pogrzebie wybudzono i wyciągnięto z trumny, aby uczynić z nich ślepo posłusznych niewolników. Jacques Ravix zawsze uważał to za głodne kawałki. – A potem sam omal nie wpadłem w sidła. Wtedy pojąłem, że to wszystko dzieje się naprawdę – opowiada ten haitański staruszek w rozmowie z reporterami francuskiego dwutygodnika „Society”.
19.07.2019
Numer 15.2019