USA

Ciemność widzę

Krzemowa Dolina odcięta od prądu

Numer 24.2019
Pogrążone w mroku San Francisco i tak zasnuły dymy z pożarów. Pogrążone w mroku San Francisco i tak zasnuły dymy z pożarów. AP / EAST NEWS
Gdy Kalifornia stanęła w ogniu, okazało się, że potężne koncerny z Doliny Krzemowej są już od dawna na innej planecie niż reszta mieszkańców.
Pożar w okolicy San Bernardino wybuchł po pierwszej w nocy i nim strażacy zdołali go opanować, pochłonął kilkaset domów.AP/EAST NEWS Pożar w okolicy San Bernardino wybuchł po pierwszej w nocy i nim strażacy zdołali go opanować, pochłonął kilkaset domów.

U przeszło dwóch milionów mieszkańców Kalifornii na początku sezonu pożarów wszystko przestało działać. Nie było światła, nie działała lodówka, nie było internetu, nie działały u wielu nawet komórki. Bogaty, nowoczesny stan na zachodnim wybrzeżu USA zatonął w ciemnościach – i to nie po raz pierwszy.

Ojczyzna technologicznych koncernów, które mają na stałe ulepszyć świat, jak Apple i Google, nie radzi sobie z permanentnym problemem zaopatrzenia w energię. Tym razem koncern energetyczny PG&E odciął prąd milionowi gospodarstw domowych, by zmniejszyć niebezpieczeństwo szerzenia się nowych pożarów.

22.11.2019 Numer 24.2019
Reklama