Artykuły

Ochrzcić i pochować

Polska to nie jest kraj dla kobiet

Numer 7.2020
Marsz z okazji Światowego Dnia Bezpiecznej Aborcji (Warszawa, 30 września 2018 r.). Marsz z okazji Światowego Dnia Bezpiecznej Aborcji (Warszawa, 30 września 2018 r.). Łukasz Szeląg / Reporter
W Polsce obowiązują drakońskie przepisy antyaborcyjne – komentuje Radio Swoboda.
Według badań aż 55–69 proc. Polaków uważa, że przepisy powinny zostać zliberalizowane.Karol Makurat/Reporter Według badań aż 55–69 proc. Polaków uważa, że przepisy powinny zostać zliberalizowane.

Był to inny, cywilizowany świat, gdzie kobiety traktowane są jak człowiek, a nie inkubator – wspomina 23-letnia Patrycja. Kilka miesięcy temu zdecydowała się na aborcję, w siódmym tygodniu ciąży pojechała w tym celu do Czech. W Polsce aborcja dopuszczalna jest w trzech przypadkach: jeśli ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, jeżeli stwierdzono ciężkie wady rozwojowe płodu i jeżeli ciąża jest rezultatem gwałtu. – To była jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu, ale nie żałowałam ani przez chwilę – mówi Patrycja.

26.03.2020 Numer 7.2020
Reklama