W Izraelu zakończyły się negocjacje koalicyjne, w wyniku których Kneset zatwierdził nowy rząd Beniamina Netanjahu. Od ponad roku trwał polityczny pat, bo żadna z sił nie potrafiła stworzyć większości w parlamencie. Ostatecznie Netanjahu udało się porozumieć z głównym konkurentem, Benim Gancem. Co to oznacza? Po pierwsze układ ratuje skórę premierowi, przed którym stoją zarzuty korupcyjne. Po drugie prawdopodobna jest kolejna eskalacja konfliktu z Palestyńczykami, bo koalicjanci dogadali się co do wprowadzenia amerykańskiego planu, zakładającego dalsze aneksje na rzecz Izraela ziem na Zachodnim Brzegu Jordanu.
21.05.2020
Numer 11.2020