Kiedyś ludne i prosperujące, dziś wyludnione, zagubione w błotach tajgi. Jedynym oknem na świat wielu miejscowości na Uralu jest ponadstuletnia ciuchcia.
Ałapajewska Wąskotorowa Kolej Żelazna to najdłuższa w Rosji taka linia, zbudowana 120 lat temu. Prowadzi z położonego na Uralu miasta Ałapajewsk do zagubionej w tajdze osady Kałacz. Po rozpadzie Związku Radzieckiego mieszkający w okolicach przemysłowego zagłębia budowniczowie komunistycznej przyszłości znaleźli się w pułapce. Praca się skończyła. Większość miejscowości położonych wzdłuż trasy kolejki pozbawiona jest kanalizacji, wodociągu i centralnego ogrzewania. Drogi są w fatalnym stanie albo nie ma ich wcale.
21.05.2020
Numer 11.2020