Lech Majewski, Anamnesis. Zapomniany język. Galeria Starmach, Kraków. Wystawa czynna do 15 lutego.
Być może uważni czytelnicy zarzucą mi, że przed paru miesiącami pisałem o wystawie Lecha Majewskiego w Łodzi i teraz znów go lansuję, choć tylu twórców ignoruję. Więc tłumaczę. Majewski to jeden z najciekawszych współczesnych artystów polskich, a równocześnie najmniej dopieszczanych. O ile jego filmy („Wojaczek”, „Angelus”) są jeszcze jakoś znane, to twórczość z zakresu sztuk wizualnych – dużo mniej.
Polityka
5.2007
(2590) z dnia 03.02.2007;
Kultura;
s. 59