:-)
Niebiańskie istoty polubiły nie tylko galicyjskie błonia, po których przechadzały się w filmie „Anioł w Krakowie” naszego debiutanta Artura Więcka. Ostatnio widuje się je również w Hiszpanii, o czym przekonywająco opowiada Agustin Diaz Yanes w postmodernistycznym moralitecie „Boskie jak diabli”. Dwie wysłanniczki zaświatów (z piekła rodem Penelope Cruz oraz anielsko dobra Victoria Abril) zjawiają się w Madrycie, by walczyć o duszę upadłego boksera, który wiele krzywdy wyrządził w życiu, ale w końcu dostaje szansę odkupienia swoich win.
Polityka
47.2002
(2377) z dnia 23.11.2002;
Kultura;
s. 54