Archiwum Polityki

Igloo na kółkach

Na myśl o zbliżającym się lecie i perspektywie siadania do rozgrzanego niczym piec samochodu niejeden kierowca wzdycha: ach, żeby tak mieć klimatyzację. Zdaniem handlowców już za kilka lat większość nowych aut będzie standardowo wyposażana w urządzenie pozwalające na swobodne dobieranie temperatury wnętrza.

Na razie mamy wybór – kupując samochód możemy wybrać wersję wyposażoną w klimatyzację, a jeśli tego nie zrobiliśmy, udać się do specjalistycznego zakładu i uzupełnić wyposażenie naszego auta. Na początek ważna informacja: ci, którzy kupując samochód rezygnują z klimatyzacji oferowanej jako wyposażenie dodatkowe, bo uważają, że przepłacą, popełniają błąd. Niezależnie, jakie urządzenie wybierzemy i gdzie je zamontujemy, zapłacimy drożej, niż gdybyśmy kupili samochód fabrycznie wyposażony w klimatyzację.

Niestety, nie każdy samochód nadaje się do założenia w nim klimatyzacji: właściciele małych Fiatów czy Polonezów będą musieli się zadowolić chłodzeniem wiatrem przez otwarte okno (choć niektóre zakłady deklarują zainstalowanie „klimy” nawet w maluchu). Ale już na przykład także w dość archaicznych i niedużych Fiatach Uno operacja taka jest możliwa. Warunkiem jest, aby pod maską znalazło się miejsce dla dodatkowych urządzeń, spośród których sprężarka, stanowiąca „serce” klimatyzacji, ma największe rozmiary.

W zależności od wielkości pojazdu stosuje się klimatyzację o rozmaitej mocy. Do chłodzenia samochodu osobowego, którym podróżują nie więcej niż cztery osoby – wystarczy urządzenie o mocy 4 kW. Jeśli montujemy klimatyzację w minibusie na dziesięć osób, moc tę musimy podwoić. Niestety, im większa moc klimatyzacji, tym mniej mocy silnika możemy wykorzystać do napędu auta, a jednocześnie musimy przygotować się na większe zużycie paliwa. Najbardziej jest to odczuwalne w samochodach o małych pojemnościach silników. Jeśli pod maską kryje się jednostka napędowa 1,6 lub większa, kierowca nie odczuje różnicy po włączeniu klimatyzacji. Bądź co bądź chodzi tu o zaangażowanie do 4 kW (silnik o mocy 100 KM to około 73,5 kW).

Dodatki 21.2001 + Polityka. Samochody (90009) z dnia 26.05.2001; s. 10
Reklama