Szukając skutecznej broni przeciw Frontowi Narodowemu, lewica dyskutuje o jego zdelegalizowaniu. Korzyść takiej propozycji nie jest oczywista, a przykłady historyczne nie przekonują. Wprost przeciwnie. W 1958 r. rząd francuski rozwiązał cztery ugrupowania skrajnej prawicy. Od razu widać było sztuczny charakter takiego posunięcia; partie zagrożone sankcją znały tę groźbę i były gotowe stawić jej czoło przez odrodzenie się pod inną nazwą, czego żaden rząd nie może ignorować. Po co więc taka decyzja?
Polityka
23.2002
(2353) z dnia 08.06.2002;
Cytaty;
s. 14