Parlamentaryzm polski nie ma (użyjmy eufemizmu) najlepszych tradycji. Wprawdzie paru historyków usiłowało podjąć się obrony sejmów Pierwszej Rzeczypospolitej, przeczy im jednak zarówno tradycja jak i nawet utrwalenie się pojęć w potocznym języku. „Ale to rozumiemy: wojna – to stawać, sejmik – to gardłować, a mało języka – to dalejże szablą! Ot, co jest!” (Henryk Sienkiewicz). „Czekać, zwlekać! Sejmikować! Hem, trem, brem, a potem uciekać” (Adam Mickiewicz).
Polityka
44.2002
(2374) z dnia 02.11.2002;
Stomma;
s. 101