Archiwum Polityki

Amen, czyli spocznij

Baczność! W Szczecinie biskup pomocniczy Jan Gałecki wsparł zbuntowanego pułkownika Ryszarda Chwastka. „Jest pan człowiekiem szlachetnym i uczciwym” – powiedział podczas mszy w kościele garnizonowym. W życiu publicznym warto przypomnieć obowiązującą w dyplomacji zasadę wzajemności.

Jeżeli ksiądz biskup będzie wyrokował w sprawie konfliktu pomiędzy pułkownikiem a wojskiem i jego przełożonymi, włącznie z prezydentem, który mianuje generałów, wówczas pułkownicy i generałowie mogą poczuć się upoważnieni do wypowiadania w sprawie polityki kadrowej w Kościele – instytucji, w której także obowiązuje hierarchia i władza. Istnieją kraje, w których rozdział Kościoła od Państwa jest tak ścisły, że wojskowi nie wchodzą w mundurach do kościoła – mundur, jako oznakę m.in. siły, pozostawiają w szafie. Wiara jest ich sprawą prywatną. Podczas nabożeństwa ksiądz biskup nie jest osobą prywatną, zabierając głos angażuje autorytet Kościoła w sprawę płk. Chwastka przeciwko władzom państwowym. Lepiej by było, gdyby pułkownicy – tak jak dotychczas – nie wypowiadali się publicznie w sprawie awansów osób duchownych i mogli liczyć na wzajemność. Spocznij! (Pass).

Polityka 34.2002 (2364) z dnia 24.08.2002; Fusy plusy i minusy; s. 86
Reklama