Archiwum Polityki

Ile to kosztuje?

Przygotowaliśmy zestawienie opłat i prowizji banków, które oferują internetowy dostęp do konta. Braliśmy pod uwagę najprostsze rachunki, które założymy bez obowiązku deklarowania stałych wpłat, opłatę za przelew (przez Internet) na rachunek zewnętrzny oraz opłatę za wydanie najprostszej karty płatniczej. Oczywiście zanim założymy konto internetowe, warto określić, w jakim celu chcemy z niego korzystać i szczegółowo porównać oferty banków. Jak widać z tabeli opłaty w bankowości elektronicznej są minimalne – w ten sposób banki premiują tych, którzy chcą nowocześnie zarządzać swoimi finansami.

Jednak tabela obok to tylko wstęp do dokładnego rozpoznania. Każdy klient musi sam dokonać obliczenia, który bank będzie dla niego odpowiedni (czytaj: tańszy). Oprócz opłat za prowadzenie rachunku, które niwelują odsetki od zgromadzonych środków, liczą się opłaty za korzystanie z karty – zarówno za wydanie i transakcje bezgotówkowe jak i za wypłaty gotówki we własnych (z reguły bezpłatne) i obcych bankomatach (nawet kilka procent wartości wypłaty).

Ważnym elementem jest też liczba przelewów – gdy wykonuje się ich dużo, opłaty mogą znacznie przewyższyć inne koszty. Także saldo utrzymujące się na rachunku może mieć wpływ na koszty, bowiem niektóre banki pobierają opłaty uzależnione właśnie od tego.

Ostrożnie z porównaniami

Niektóre banki przygotowują zestawienia kosztów prowadzenia rachunków. Warto pamiętać, że dokonywane są one przy założeniu pewnych warunków, które nie zawsze mogą odpowiadać każdemu modelowi użytkowania rachunku. Na wykresie wyżej przedstawiamy obliczenia dokonane przez Inteligo, z których wynika, że bank ten jest najtańszy ze wszystkich dostępnych na rynku. Wynik taki uzyskano, biorąc pod uwagę m.

Polityka 17.2004 (2449) z dnia 24.04.2004; Poradnik; s. 80
Reklama