Debiut fabularny Sławomira Fabickiego, jednego z najbardziej obiecujących polskich reżyserów, który w 2002 r. za etiudę „Męska sprawa” nominowany był do Oscara. „Z odzysku” wpisuje się w nurt dominujący we współczesnym młodym polskim kinie, które zwraca się ku rzeczywistości. Pejzaż taki sam jak w wielu filmach rówieśników Fabickiego: zdegradowane śląskie miasteczko, w którym raczej nie ma widoków na piękne życie. Głównym bohaterem jest 19-letni Wojtek (bardzo dobra rola Antoniego Pawlickiego), który nie ma wielkich marzeń, ale też nie chciałby przegrać życia walkowerem.
Polityka
46.2006
(2580) z dnia 18.11.2006;
Kultura;
s. 66