W listopadzie ub.r. sekretarzem stanu w Ministerstwie Zdrowia został Tadeusz Grottel. Dziś jest najbardziej zapracowanym z naszych wiceministrów (bądź stara się robić takie wrażenie). Od dwóch miesięcy (!) nie może znaleźć paru minut na telefoniczną rozmowę z autorem Działu Kadr, a od trzech tygodni nie odpowiada też na faks z prośbą o ewentualną weryfikację informacji zebranych o nim przez redakcję inną drogą. Dowiedzieliśmy się m.in., iż ukończył Wydział Lekarski AM w Poznaniu.
Polityka
5.2001
(2283) z dnia 03.02.2001;
Dział kadr;
s. 84