Archiwum Polityki

Cytaty

Słynna dieta śródziemnomorska robi karierę od Nowego Jorku po Sydney. Prosta i zdrowa, oparta na oliwie, warzywach, rybach i owocach morza – a wszystko to podlewane czerwonym winem – dawała południowcom krzepką figurę i długowieczność. Tymczasem wynalazcy tej diety – Grecy, Portugalczycy i Hiszpanie – okazują się dziś najbardziej otyłymi obywatelami Unii Europejskiej. Według świeżych danych Eurostatu na nadwagę cierpi 35,4 proc. Greków i 32 proc. Hiszpanów – w porównaniu z 17,2 proc. Holendrów, którzy najlepiej trzymają wagę wśród obywateli Piętnastki. 31 proc. Greczynek i Portugalek powinno przejść intensywne odchudzanie, gdy w przypadku Dunek – tylko 16 proc. Zdaniem Isabel do Carmo z portugalskiego Stowarzyszenia Badań nad Otyłością zasady śródziemnomorskiej diety nie zmieniły się, niestety uzupełniana bywa systematycznie o szereg nowych produktów rodem z Ameryki: chipsy, cukierki, ciastka, ciężkie sosy, słodkie zapychacze żołądka z supermarketów. Ubogie społeczeństwa, które się dorobią, zwykle jedzą zbyt dużo i na zapas. Poza tym zmienił się styl życia: pracę fizyczną zastąpiło siedzenie za biurkiem, a chodzenie pieszo czy jazdę na rowerze – wszechobecny samochód.

Time, Nowy Jork

Polityka 3.2001 (2281) z dnia 20.01.2001; Cytaty; s. 14
Reklama