Optymiści przewidywali, że marzec może być pierwszym od długiego czasu miesiącem, kiedy tempo rocznego wzrostu cen (tzw. roczna inflacja pokazuje, o ile ceny w danym miesiącu wzrosły w stosunku do odpowiedniego miesiąca w roku poprzednim) spadnie poniżej 10 proc. Tak się niestety nie stało – wskaźnik wyniósł 10,3 proc., czyli mamy wciąż inflację dwucyfrową. Nie ma jednak takiej informacji statystycznej, nawet negatywnej, w której nie dałoby się znaleźć czegoś pozytywnego: otóż inflacja marcowa była niższa od lutowej, która wynosiła 10,4 proc.
Polityka
18.2000
(2243) z dnia 29.04.2000;
Gospodarka;
s. 66