To najbardziej powszechna choroba okresu starzenia. Prawie niezauważalnie „podgryza” nasze kości, powodując ich porowacenie, kruchość i podatność na złamania. Przygarbiona sylwetka jest jej wyrazem zewnętrznym, a złamane kości biodrowe najczęstszym skutkiem.
Połowa nieleczonych kobiet po pięćdziesiątce i około 35 proc. starszych mężczyzn doznaje pęknięć lub złamań kości związanych z osteoporozą. Znaczna część tych przypadków kończy się śmiercią. W USA koszty leczenia skutków osteoporozy dochodzą do 20 mld dolarów rocznie i będą rosnąć wraz ze starzeniem się populacji.
Kości zbudowane są z kolagenowego rusztowania, które ulega zmineralizowaniu przez odkładanie się w nim jonów wapnia i fosforanów, a w mniejszym stopniu magnezu, sodu i potasu, które wiążą wodę, tworząc substancję twardą jak cement.
Polityka
16.2000
(2241) z dnia 15.04.2000;
Społeczeństwo;
s. 84