Dowódca sił zbrojnych Chile gen. Ricardo Izurieta wezwał rząd do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Powodem było postawienia w stan oskarżenia Augusto Pinocheta, który ciągle cieszy się poparciem wojska. 85-letni Pinochet znalazł się w areszcie domowym jako „intelektualny sprawca” serii morderstw i porwań wśród działaczy lewicowej opozycji w latach dyktatury (na fot. manifestacja rodzin zaginionych). Wcześniej Pinochet pozbawiony został immunitetu, który przysługiwał mu jako dożywotniemu senatorowi.
Białoruś.
Na szczycie Wspólnoty Niepodległych Państw obradującym w Mińsku prezydenci Rosji i Ukrainy podpisali memorandum w sprawie spłaty ukraińskiego zadłużenia i dalszych dostaw gazu. Dokument przewiduje odroczenia spłat zaległych 2 mld dol. na 10 lat.
Syria.
Prezydent Baszar al-Asad, który w lipcu przejął władzę po zmarłym ojcu, zapowiedział utworzenie prywatnych banków, wprowadzenie bardziej realistycznego kursu syryjskiego funta oraz przygotowania do otwarcia giełdy. Oznaczałoby to wyłom w centralnie planowanej gospodarce syryjskiej.
Japonia.
Wielka firma budowlana Kajima przeznaczy 4,6 mln dol. na fundusz wypłat dla chińskich robotników przymusowych z czasów II wojny światowej. Pracowali oni w kopalniach na północy Japonii. Przedstawiciel Kajimy podkreślił, że pieniądze stanowią rekompensatę za pracę bez wynagrodzenia, a nie zadośćuczynienie. Kwestie roszczeń – zdaniem strony japońskiej – załatwiły powojenne traktaty pokojowe.
Indonezja.
W prowincji Irian Jaya w zachodniej części Nowej Gwinei w starciach między separatystami papuaskimi a policją zginęło 8 osób. W stolicy Dżakarcie kilkuset demonstrantów domagało się przed ambasadą USA międzynarodowego poparcia dla idei niepodległego państwa Papuasów.