Firma Dove przepytała trzy pokolenia dorosłych Polek na okoliczność światopoglądu, samoświadomości, a przede wszystkim relacji damsko-męskich.
W porównaniu z babką i matką wnuczka Polka jest zawodowo bardziej ambitna, we własnej pracy nie dopatruje się już zagrożenia dla życia rodzinnego. Coraz słabiej wierzy, że zajmowanie się domem może dać jej tyle samo zadowolenia ile praca zawodowa. Jest świadoma możliwości swojej płci. Flirtowanie z szefem w celu poprawienia swojej pozycji zawodowej wydaje się coraz bardziej w porządku. Jednak portret współczesnej wnuczki Polki jest w kilku punktach zadziwiający.
• Mimo feministycznych zaklęć i wołania o kobiecy parytet we władzach, wnuczka traci zainteresowanie światem polityki. Możliwość wpływania na życie polityczne kraju wydaje się ważna zaledwie 7 proc. babek i matek i 6 proc. wnuczek.
• Wnuczka w ogóle traci zainteresowanie tym, co za oknem; u wnuczki słabiej jest z altruizmem i empatią. Na pytanie: „Czy często współczujesz innym ludziom”, pozytywnie odpowiedziało 38 proc. badanych wnuczek. Często współczuje jeszcze ponad połowa babek i córek. Podobny spadek dotyczy tradycyjnej kobiecej gotowości do poświęcania się dla innych ludzi (babki 73 proc., matki 69 proc., wnuczki 59 proc.).
• Wnuczka nie wyklucza, że może zarabiać mniej niż mężczyzna. Tezę tę akceptuje 2 proc. więcej wnuczek niż babek i matek.
• Wnuczka w dużo większym stopniu niż jej matka i babka (babki 0,2 proc., matki 1,8 proc., wnuczki 3,5 proc.) gotowa jest przyznać, że w naturze mężczyzny leży niewierność i kilkakrotny skok w bok partnera nie jest dla niej końcem świata.