Archiwum Polityki

Prosimy o kontynuację

Jako jeden z uczestników Dni Otwartych „Polityki” chciałbym podziękować za gościnę, znakomity pomysł i świetną organizację. Spędziliśmy w gmachu na Słupeckiej kilka ciekawych i pouczających godzin.

Uczestniczyłem w dwóch spotkaniach z pracownikami z działu krajowego i zagranicznego. Oba były bardzo interesujące, z tym że pierwszeństwo przyznałbym temu drugiemu, a to z uwagi na zaproponowaną przez red. Mojkowskiego formułę dyskusji pomiędzy uczestnikami panelu. Nie ujmując nic przekazywanym treściom, był to znakomity show, który nabrał pełni barw w końcowej fazie, gdy uczestnicy spierali się o to, czy świat, w którym żyjemy, będzie bezpieczny. Red. Ostrowski (któż go powstrzyma!) w brawurowy sposób zademonstrował, jak można zdominować dyskusję... nie mając racji. Szkoda, że ułatwił mu to red. Mroziewicz (ach, Ekscelencjo...), który nie uznał za stosowne bronić do końca swojego, skądinąd słusznego, poglądu (że dziś jest bardziej niebezpiecznie niż w czasach zimnej wojny). W ten sposób zawędrowaliśmy nieco na manowce. (...) Ale mówiąc całkiem serio, pomysł był doskonały, realizacja udana, wniosek: prosimy o kontynuację. Proszę pomyśleć np. o comiesięcznych spotkaniach dyskusyjnych (z udziałem gości!). Macie tylu ciekawych ludzi w swoim zespole, że wystarczy na kilka lat. A publiczność z pewnością dopisze.

Łączę pozdrowienia

Prof. dr Andrzej Turos

Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych

Polityka 44.2005 (2528) z dnia 05.11.2005; Listy; s. 101
Reklama