Widok polityka, który objął władzę, jest przyjemny. Widok polityka, który marzył o władzy i objął władzę, jest przyjemny i korzystny. Widok polityka, który marzył o władzy, był pewien, że władzy nie obejmie i ku swemu zaskoczeniu objął władzę, jest przyjemny, korzystny i rozkoszny. Jakże wyprostowana sylwetka! Jakże płomienne spojrzenie! Jakże do niedawna niewyraźne oblicze – teraz wyrazu pełne! Jakże do niedawna chybotliwy krok – teraz pewny i stabilny!
Polityka
45.2005
(2529) z dnia 12.11.2005;
Pilch;
s. 107