Wypada powiedzieć: nareszcie. Po dłuższej przerwie w krakowskim Muzeum Narodowym ponownie otworzono wyraźnie odmienioną, a przy okazji odmłodzoną, Galerię Sztuki Polskiej XX wieku. Trzeba od razu zaznaczyć, że nie rości sobie ona ambicji do usystematyzowania i uhierarchizowania całego twórczego dorobku minionego stulecia. Albowiem mimo zobowiązującej nazwy jest to galeria nade wszystko sztuki krakowskiej. Nie ma zresztą w tym nic złego; wszak pod Wawelem miało w tym czasie miejsce wiele ważnych artystycznych dokonań.
Polityka
46.2005
(2530) z dnia 19.11.2005;
Kultura;
s. 65