Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Roczna darowizna z 0,4 proc. wpływów z transmisji telewizyjnych i umów sponsorskich Pucharu Świata oraz pięciu głównych lig piłkarskich bogatych krajów zapewni dostęp do szkół dla pół miliona dzieci.
Kevin Watkins

dyrektor w Organizacji ONZ ds. Edukacji, Nauki i Kultury
UNESCO apeluje, by najpopularniejszy sport w Europie pomógł biednym dzieciom, głównie w Afryce. Wylicza, że tak niewielkie opodatkowanie przyniosłoby 32 mln euro rocznie, co w Afryce daje szansę znacznej liczbie dzieci. Nie jest to pomysł z sufitu: na przykład FC Barcelona od trzech lat przelewa 0,7 proc. swych dochodów na Cele Milenijne ONZ. UNESCO apeluje tylko do lig piłkarskich z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Włoch. Nawet laicy wiedzą, gdzie naprawdę gra się w piłkę.

 

Jestem jak powiew świeżego powietrza, którego politycy nienawidzą. Dlatego zwykle próbują zatrzasnąć okno.
Geert Wilders


szef prawicowej populistycznej Partii Wolności (PVV)
Wilders porównuje Koran do „Mein Kampf”, chciałby go zakazać, obłożyć podatkiem noszenie chust i obliczyć koszty, jakie Holandia ponosi w związku z napływem imigrantów. Przedstawiciele jego partii weszli do Parlamentu Europejskiego, a on sam chce w przyszłości zostać premierem Holandii. Możliwe, że Wilders pobudza do zażartych debat. Trudno się jednak zgodzić, że chodzi o powiew świeżego powietrza.

 

W zeszłym roku sprzedaliśmy wszystkie wycieczki na pniu. Teraz nadal mamy wolne miejsca.
Tuomo Meretniemi


prezes fińskiej agencji turystycznej Aurinkomatkat
W Finlandii nastała noc polarna. Przez kilka następnych tygodni na północy Finlandii nie będzie wschodzić słońce.

Polityka 50.2009 (2735) z dnia 12.12.2009; Świat; s. 82
Reklama