Co by się stało, gdyby epidemia grypy AH1/N1 była ostrzejsza?
Roselyne Bachelot
francuska minister zdrowia
Światowa organizacja zdrowia ogłosiła, że najwyższą falę zachorowań mamy już za sobą. Świat odetchnął z ulgą. No, może poza krajami, w których zalegają zapasy szczepionek. Z 94 mln szczepionek, kupionych przez Francję za 700 mln euro, zużyto zaledwie 5 mln. Francuzi nie szczepili się masowo, a lekarze, nękani kolejnymi ministerialnymi komunikatami, wcale ich do tego nie zachęcali.
Polityka
3.2010
(2739) z dnia 16.01.2010;
Świat;
s. 70