Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Rząd znowu chce przełożyć swoje problemy na nasze barki.
Artūras Černiauskas

przewodniczący Konfederacji Związków Zawodowych Litwy
Litwa od ponad roku zmaga się z kryzysem. Jej gospodarka odnotowała ostatnio niewielki wzrost, ale powrót do poziomu z początku 2008 r. jest prognozowany dopiero za trzy lata. W ramach działań antykryzysowych rząd już wcześniej obciął emerytury, a teraz proponuje, żeby od przyszłego roku Litwini pracowali do 65 roku życia. Zamiast do 60 w przypadku kobiet i 62,5 dla mężczyzn. Pomysł może i dobry, tylko co na to młodzież, wśród której jest najwięcej bezrobotnych?

 

Kryzys tworzy kulturę strachu.
Fotini Tsalikoglou

profesor psychologii na ateńskim Uniwersytecie Pandios
Według Tsalikoglou kryzys ma olbrzymi wpływ na nasze życie emocjonalne. I nie tylko z powodu naszego strachu, ale również dlatego, że ludzie wykorzystują okoliczności, jakie kryzys tworzy. Ci, którzy mają etat, nie chcą go stracić i dlatego godzą się na obniżki pensji i cięcia dodatków socjalnych. A szukający pracy mają wyjątkowo niskie oczekiwania. Jak zbadała grecka profesor, strach i poczucie winy sprawiają, że ludzie nie szukają wyjścia z kryzysu, tylko próbują przetrwać. Ciekawe, co pani profesor poradziłaby Grekom?

 

Srebrny medal, kiedy ma się dziecko, jest wart tyle samo co złoty bez dziecka.
Tia Hellebaut

belgijska lekkoatletka
Jeszcze niedawno macierzyństwo dla wielu sportsmenek oznaczało koniec kariery. Kobiety nie były w stanie sprostać treningom i wyjazdom: traciły szanse na medale. W zeszłym roku belgijska tenisistka Kim Clijsters zdobyła puchar turnieju US Open i odbierała go, trzymając na ręku swoją półtoraroczną córkę.

Polityka 12.2010 (2748) z dnia 20.03.2010; Świat; s. 82
Reklama