Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Około 70 parlamentarzystów PO spędziło ostatni weekend na rekolekcjach u ojców filipinów w Gostyniu koło Poznania. Podczas dni skupienia obowiązywał zakaz używania komórek. Komentarz posła Janusza Sepioła, który zresztą nie wybrał się do klasztoru: „Znacznie bardziej dotkliwy od zakazu używania telefonów byłby nakaz milczenia. Politycy tego by nie wytrzymali”.

A jednak znalazł się jeden oryginał. Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL, zniesmaczony napięciami w koalicyjnym rządzie, ogłosił, że będzie milczał. Obiecał jednak, że odezwie się, jak tylko w koalicji się poprawi.

Minister zdrowia Ewa Kopacz, która od lat jest dobrą znajomą Donalda Tuska, zdradziła w rozmowie z „Super Expressem”, że są chwile, kiedy premier o tej zażyłości zapomina: „Jak premier mówi do któregokolwiek z ministrów per pani minister lub panie ministrze, to znaczy, że jest bardzo, bardzo wkurzony. A nam wszystkim zapala się żółte światełko”.

Minister Radek Sikorski wybrał się z żoną Anne Applebaum na film Romana Polańskiego „Autor widmo”, co nie byłoby wydarzeniem godnym odnotowania w „Fakcie”, gdyby nie fakt, że jedną z głównych ról gra tam Olivia Williams, dawna narzeczona Sikorskiego. Gazeta pochwaliła zachowanie pani ministrowej: „Wizyta w kinie świadczyła jednak o tym, że nie jest małostkowa i zazdrosna. Do sali kinowej wchodziła uśmiechnięta, za rękę trzymała Radosława Sikorskiego. W końcu to ona jest wybranką ministra”.

Dorota Jarecka w „Gazecie Wyborczej” o logo Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina: „To polska flaga, która wyrasta z nuty. Teraz do tego logo dodano znaczek Roku Chopinowskiego, który też wygląda jak flaga. I na oficjalnych drukach mamy logotyp, który składa się z dwóch biało-czerwonych sztandarów.

Polityka 12.2010 (2748) z dnia 20.03.2010; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama