Archiwum Polityki

Mekka, dawniej Greenwich

Aby uczcić rozpoczęcie świętego miesiąca ramadanu, uruchomiono w Mekce, w Arabii Saudyjskiej, na próbne trzy miesiące największy zegar świata. Prace inżynierskie przy zegarze powierzono Niemcom (Premiere Composite), a budowlane znanemu skądinąd saudyjskiemu konsorcjum Bin Laden Group. Zegarowa wieża ustępuje wysokością tylko świeżej dubajskiej rekordzistce – Burdż Chalifa. Za to cały nowy kompleks użytkowy, usytuowany w okolicach Wielkiego Meczetu, ma 1,5 mln m kw. powierzchni, a więc dorównuje rekordem nowemu dubajskiemu lotnisku.

Sam zegar, jak z dumą podkreślają Saudyjczycy, jest sześciokrotnie większy od londyńskiego Big Bena. Przy okazji ożyła kwestia, aby wspomniany Londyn pozbawić roli środka świata i obowiązujący od 1884 r. GMT, uniwersalny czas Greenwich (oraz jego aktualną korektę, UTC), zastąpić IMT, Uniwersalnym Czasem Islamu, z Mekką jako punktem odniesienia. W tym kręgu poszukiwań znajduje się zegarek zaprezentowany przez francuskich muzułmanów, który w każdym miejscu na Ziemi pokazuje kierunek Mekki, niezbędny w codziennych modlitwach, a wskazówki obracają się w kierunku przeciwnym niż klasyczne.

Polityka 34.2010 (2770) z dnia 21.08.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 9
Reklama